Ta rzeczywistość to absurd chęci bycia i niebycia.
Daj mi tylko odrobinę zrozumienia.
Jasności, gdzie jestem.
Daj kawałek nadziei.
Zabierz mi strach.
Pozwól zapomnieć o wszystkim.
Zrozum.
To moja cała modlitwa...
Komentarze
~zabieudko Fajny pomysł z tymi kategoriami - może ja też powinnam coś u siebie podzielić w ten sposób? Uporządkować, usystematyzować... Tak się robi na nowy rok, można więc zrobić przed pójściem na studia. Na wymarzone studia...
Udało mi się:)
I to pewnie jest absurdalne.
Wróciłam, znów masz lekturę do tyłu, a na herbatę wpadnę z rozkoszą, ale dopiero w czwartek będę ponownie w domu.
justinax177 hmm... ciekawe.. chęć bycia i nie bycia... ja bym chciała by mnie nie było... Też czuję się kimś innym... a może tylko mi się wydaje? może byłam i jestem ciągle tą samą osobą tylko tego nie widzę...i wmawiam sobie że coś się zmieniło...
O sobie: Nie wyróżniam się niczym szczególnym. Czasem zabłysnę głupotą, czasem porażę suchym dowcipem.
Czytam (Konwicki, Kapuściński&spółka),
fotografuję,
słucham (obecnie - Pendulum&Kult)
jem pomarańcze,
zadaję się z typkami pokroju Nity (:D),
bibam,
piszę,
robię się strasznie złośliwa.