~fabrykamango A może to tu jest piekło? Może musimy szukać nieba, robić roztwór z chorych myśli, z uczuć, by trafić na nie w najbardziej krytycznym momencie?
Największe zło, najgorsze, co może spotkać człowieka to nijakość. Ale ona również nie jest trwała.
JUTRO - to będzie piękny dzień. Bo jutro zawsze jest lepsze. TYlko wciąż trzeba czekać, by Jutro przeobraziło się w Dzisiaj.
Trzymam za rękę...
~zabieudko Ja też nie.
A może mam, choć nie powinnam?
Dokąd prowadzą te schody?
Czy tam jest ciepło, miło, dobrze?
Czy tam nie ma tego zasranego życia, które nas ciągle zawodzi?
Jeśli tak, to pokaż, gdzie są - pójdę i nie wrócę...
Masz swój moment.
Trzymaj i nie wypuszczaj.
Może nie dla wszystkich jest on wartością skończoną...
fabrykamango Dzięki, dzięki.
A ta twoja pseudo-ironia... Przecież to nie tylko o jakiś tam deszcz chodzi!
Pituchy się trzymają. Jednak moim zdaniem - najlepiej przegadać to na żywo. {taka aluzja delikatna}
***
Dzięki /2 :).
I chyba po całości... W całości byłoby nudne. Tak - jeszcze pozostaje mi się zakochać :P
Też życzę Szczęścia. A jeśli już jest - żeby trwało, trwało...
źle nie może być no jasne! pada, wieje, zimno jest a ptaszki i tak ćwierkają tak cholernie radośnie. a teraz przez mój głos nie przemawia ironia i zgryźliwość... ech..
ułoży się!
a moja droga jak Ci tam u sióstr? bo ja nic a nic nie wiem i cierpię na brak informacji!
O sobie: Nie wyróżniam się niczym szczególnym. Czasem zabłysnę głupotą, czasem porażę suchym dowcipem.
Czytam (Konwicki, Kapuściński&spółka),
fotografuję,
słucham (obecnie - Pendulum&Kult)
jem pomarańcze,
zadaję się z typkami pokroju Nity (:D),
bibam,
piszę,
robię się strasznie złośliwa.