Fabianek właśnie zaypia, a ja jestem po skończonych ćwiczeniach ;)
mam nadzieje, że tym razem tak szybko nie odpuszcze ;)
no ale zobaczymy ;)
wczoraj miło spędzony dzień z Klaudią i Justyną, dziękuje za odwiedziny ;*
synuś zamiast chodzić chce biegać, małe wypadki są więc nie do uniknięcia ;)
niedługo znowu wizyta u endokrynologa, a wcześniej badania...znowu będzie płacz...