miłe wspomnienia....

Uwielbiam to zdjęcie! Z powodu wspomnień... Pamiętam, jak dopiero co przyjechałam do Agaty, ledwo co zdążyłam odstawić bagaż a już opowiedziałam co się u mnie działo przez ostatnie pół roku, co mnie gryzie, jakie mam problemy. Ale to wszystko zasługa mojego tempa mówienia :D A propos, przypomniał mi się własnie znamienny tekst: "No Agata, mów szybciej! Ja już bym zdązyła to 3 razy opowiedzieć"

Zmieniam się. To znaczy podobno, bo ja nie mogę się pod tym podpisać, ale zbyt dużo osob mi to mówi, żebym mogła to po prostu to zignorować. I nie chodzi tu o kolor włosów, chociaż to też, ale o mój charakter. Mnóstwo ludzi na mnie wpływa, jeszcze więcej wpłynie w przyszłości, mam tylko nadzieję że pozytywnie. A nawet jeśli nie, to przecież w życiu trzeba spróbować wszystkiego, prawda???

Pakt o nieagresji "Wszachów-Ostrowiec" trwa i jak na razie nie mogę narzekać... A za każdym razem, gdy włączam kompa i muszę wpisywać moje hasło z biosa japa mi się cieszy jak na Gwiazdkę, gdy miałam 10 lat

Aga! Wracaj do Kielc, bo tęsknię! W końcu jesteś moją drugą połówką :)