Mimo wszystko.
Uwielbiam grać na czyich uczuciach. Każdego dnia w drodze do szkoły zastanawiam się czy ludzie wiedzą, że to kim się przedstawiam innym, nie jestem domu. Dwie inne osoby, dwie różne perspektywy. Mam dość!
Zawsze muszę dojść do beznadziejnych przemyśleń. Dlaczego wszystko to co widzimy czasami wygląda inaczej? Jak to zmienić?
Zmienić sposób myślenia? Nie da się. Już próbowałam.