krejzolka Mariolka.

Już z góry przepraszamy za to co zrobimy!

WŁAMEK! :*

Chciałabym przybliżyć wam moją osobę. Kilka słów o sobie opowiedzieć. Nie? Jestem taka zakręcona jak muszla od ogórków. A wiecie co lubię robić? Uwielbiam przychodzić do sklepu, wyjadać orzeszki ze snikersów i gdy nikt nie patrzy uciekać pod żywopłot. Codziennie myję się żelem pod prysznic o smaku grilowanej kiełbaski. Nie widzę na lewe oko i prawą stopę. Boję się trójkątów równobocznych, po prostu przerażają mnie! W przyszłości zostanę jednorożcę i Anją Rubik. Jestem wegetarianką na pół etatu. I noszę ujoroną ciążę. Mam debilnych przyjaciół, którzy mnie wpierają kiedy im się chce. Noszę w torebce młotek i szczyptę cementu. Rzygam tęczą kiedy jestem chora i udaję poważną. Mam wysypkę na pólnocno-wschodniej części języka. Kocham nosić lewą skarpetkę zieloną, a prawą różową. Taki to już mój styl. Śpię do 22 i kładę się spać o 15. Jestem taka amazing!! Kiedyś rzucę się w przepaść, a potem napiszę o tym przeżyciu książkę. OMG!

Pozdrawiamy naszą twórczością wszystkich, którzy to przeczytali :*** Judytko zdrowiej i wiedz, że Cię kochamy. Wybacz, że robimy Ci obciach ale tak już mamy. Miej się na baczności i dziękujęmy za dzisiejszego skajpaja.

Żegnamy.

/ Ela, Rega, Justynka i duchowo łączy się z nami Maksiu.