Sieeem . ;>
nie mam już wgl . żadnych zdjęc .
moze jutro na wycieczce jakieś ładne wyjdą . ;p
wyjeżdżamy o 8 rano , a o 22 wracamy . uhuhuhu ^^
bd się dziaało .
dzisiejszy dzień po prostu zajebisty . xd
spóźniłam sie na w-f .
pani dała mi klucze i poszłam sie przebrac .
przychodze i stoje jak głupia pod tą bramką i wołam panią .
J - proszę paaaani ! : macham : , bo myslałam , że jest zamknieta bramka . xd
P - no właź przeciez otwarte jest .
ja chwytam za klamke i rzeczywiście .
cała klasa razem z pania w brecht ze mnie . ^^
potem tam dalej lekcje i angielski .
luuz na nim jak nigdy . xd
i musiałam się oczywiście przesiąsc , bo pisali sprawdzian .
usiadłam koło mateusza , piotrka i radka .
gralismy w państwa miasta .
i nagle dominika coś tam krzyczała ,
a ja do niej : Dominika , dochodzisz ?
cała klasa oczywiście w brecht , bo mieli skojarzenie .
a ja dopiero skminiłam o co kaman jak chłopacy zaczeli się brechtac . ^^
dzień udany . :D
aa i jeszcze na wosie pani powiedziała , ze bez obaw wstawi na koniec mi 5 .
teraz siedze i się nuudze . ;x
i pisze z Filipem .
zroobie notke , żeby było 0 %
to znaczy planuje , bo nie wiem czy wyjdzie :D
faaajnie . bd burza . xd
mam nadzieje , ze jutro bd trochę chłodniej ,
bo pozdychamy na tej wycieczce.. :C
hohoho . jeszcze mam 37 % do wykorzystania .
wczoraj czytałam kawały i jeden mnie po prostu rozwalił .
Mąż i żona oglądają horror. Nagle pokazuje się potwór. Przestraszona żona krzyczy:
- O matko!
Mąż ze spokojem odpowiada:
- Hmm... Rzeczywiście podobna
doobra , mam jeszcze 28 % .
nie chce mi się więcej pisac .
paa . ;p
http://www.youtube.com/watch?v=9-VXVIOkdBQ < 3 ,