Z rodzinka i znajomymi
na krepach, czyli nalesniki z miesem
kukurydza, groszek itd.
Ehhh...dawno mnie tu nie było
Co u mnie ?? Dużo sie działo
A w koncu wszystko wraca do normy i sie cholernie z tego ciesze...
a na zdjeciu wspomnienia ktore mineły
i stara ja bo juz nigdy nie powroce do tego stanu
chcialbym znowu beztrosko opalaćsię na statku,
albo w pokoju w hotelu leżeć i pić mlecznego sheak'a i czytać wiedźmina
***
Oczywiście coś do posłuchania
***
Do nastepnej !!!