photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LUTEGO 2013

Czas tak dziwnie mija. 15 lat. 18 lat. Wkrótce 20. Zaczynam się niepokoić. Moje myśli zżera jeszcze jedna obsesja. Panicznie boję się, że zawsze będę sama. Może nie chodzi tu o sam w sobie związek. Teoretycznie gdybym bardzo chciała, mogłabym się z kimś związać. Co ja pieprzę? Teoretycznie jestem w związku teraz. Z dziewczyną, bo z dziewczyną, ale jestem. Ale nie o to chodzi. 

Potrzebuję stałości. Wyrosłam już z marzeń o niegrzecznym chłopcu z gitarą. Nie. Chcę kogoś, na kim będę mogła zawsze polegać. Chcę czuć się potrzebna i potrzebować. Boję się, że tkwi we mnie jakiś dziwny problem. Że coś jest nie tak. Że nie umiem kochać. 

 

Chciałabym z kimś zamieszkać. Z dala od rodziców. Mieć w szafce butelkę wina i koniaku. Ewentualnie malibu. Pić od czasu do czasu lampkę na dobranoc. chodzić na zakupy. kombinować z nowymi potrawami. przyrządzić kiedyś własną tempurę... zjeść wspólny obiad z tą jedyna osobą, porozmawiać na temat męczącego dnia w pracy, albo zaplanować wakacje. zastanawiać się na jaki kolor przemalować ściany w sypialni... 

 

jestem idiotką, co nie?

 

 

bilans:

ś: owsianka (bez żadnych słodzików. po prostu chude mleko i płatki owsiane) 

o: zupa dyniowa, mała porcja ryżu z kurczakiem, ciastko owsiane 

k: nie wiem czy można nazwać to kolacją, ale drink (malibu, sok jabłkowy, cynamon, plaster pomarańczy) 

 

 

 

 

Komentarze

larvette W żadnym wypadku idiotką. Ja również się boję.
04/02/2013 20:18:23
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 20
eyesore0 wybacz jesli coś poknociłam, ale ostatnio naprawdę rzadko tu zaglądam ;/
04/02/2013 22:38:04
larvette Tak się zastanawiam czy on nie robi tego specjalnie... Znaczy się że raz mnie zauważa i wyodrębnia od innych a raz udaje, że w ogóle nie istnieję. Może to być przez niego specjalnie uknute by mu było ze mną łatwiej? Bo na mnie tak to działa. Nie uciekam bo nie jestem przez to pewna do końca jego intencji. Myślę 'aaa... a może on taki po prostu jest wesoły i wgl.'
04/02/2013 22:39:17
larvette A, jeśli mogłabyś to skasuj ten komentarz z nazwami, bo on może to wyczaić :)
04/02/2013 22:41:07
eyesore0 no mi jest trudno ocenić, bo na oczy faceta nie widziałam... z problemami jest tak, że czasem same je tworzymy, a czasem bagatelizujemy... mam nadzieję, że jakoś sobie z tym poradzisz...
05/02/2013 22:06:03
larvette Psycholog mnie czeka, pod wpływem powiedziałam matce prawdę.. Znaczy się ominęłam to o nauczycielu.
05/02/2013 22:42:44

chudszaaa16 nie jesteś! też bym chciała już z Kimś mieszkać, a nawet czasami chciałabym być żoną i matką..
a jak na razie chyba wracam, nie wiem czy bd miała z czym
poza tym malibu to bym wypiła <3
noo i dobrze Ci idzie :*
05/02/2013 16:42:25
eyesore0 chciałabym aby było tak zawsze. ale niestety często dużo jem
05/02/2013 22:05:07

fleurie Nie ma w tym nic idiotycznego
04/02/2013 23:07:13
byebunny też mam takie marzenie jak Ty <3 tylko ja już wiem z kim chcę tam zamieszkać :3
04/02/2013 20:31:45
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
byebunny ale nie traktujesz tego na serio? bo ja własnie mam i mam zamiar właśnie z Nią być już zawsze
04/02/2013 21:27:42
eyesore0 to skomplikowana sytuacja. kiedyś byłam przekonana, że jestem lesbijką, ale tak naprawdę przez pewne doświadczenie odczuwałam wstręt do facetów, a nie dlatego, że wolę dziewczyny... Potem mi przeszło i sądziłam, że jestem bi. wtedy zaczęłam z nią być. potem wreszcie po długim czasie uświadomiłam sobie, że to nie to. nie jestem bi. lubię mężczyzn. i tyle. mogę się całować z dziewczyną, ale już mnie to nie kręci. zerwałam z nią, ale ostatecznie do niej wróciłam (idiotyzm - ale z litości, i teraz tego żałuję).
04/02/2013 21:38:01
byebunny mhmm, to dość kiepska sytuacja. ja jestem bi, ale bardziej w kierunku do dziewczyn. obyś ułożyła swoje życie uczuciowe i nie tylko ;*
04/02/2013 22:02:56
eyesore0 dzięki :* A Ty pielęgnuj swoje uczucia, bo to jedyne, co jest wartościowe na tym świecie
04/02/2013 22:06:48
byebunny chyba masz rację ;) będę <3
04/02/2013 22:09:06