Najlepsze dla mnie proporcje śniadaniowe na owsiankę: (zapisuję, bo wreszcie wyszła mi idealna i przyda się na przyszłość :D)
185ml mleka 0,5% (67kcal)
20g musli (72kcal)
płatki owsiane błyskawiczne 30g (102kcal)
9g orzechów laskowych (58kcal)
banan 91g (82kcal)
razem: 381kcal
Porcja idealnie mnie zasyciła, dostarczyła niezbędnych składników odżywczych. Bez soli, bez słodzików. Banan wystarczająco osłodził :3 . A orzechy na myślenie i dostarczenie odpowiednich tłuszczy. Czytałam/ oglądałam że dobrze dla organizmu jest jeść 9 orzechów laskowych dziennie. Zobaczymy :)
W dalszej kolejności planuję 40g suszonych śliwek (99kcal). Następnie w ekologicznym barze sałatkowym wezmę sobie 200g "czegoś". ocenię kaloryczność jak już wybiorę. Ale chciałabym zjeść jakiejś 300-350kcal. Więc nawet jeśli w oko wpadnie mi sałatka mniej kaloryczna (czytaj warzywna), niż ta bardziej (groszek, fasola, soczewica itd) to wówczas dokupię sobie jakiś naturalny sok, czy koktail warzywny.
Na podwieczorek pomarańczka, a z kolacją jeszcze się zastanowię. Być może kupię coś w eko slepie, a jak nie to jogurt (ale duży), maślanka, kefir etc... To mi da nieznacznie ponad 1000kcal. A chcę jeść 1000 minimum. Mieścić się w granicach 1000-1300kcal, ale w tym dużo ćwiczyć. Znalazłam odpowiednie zajęcia dla siebie które uczą dyscypliny, poprawiają zdrowie psychiczne, kondycje i... robią boskie ciało :3
Życzę Wam powodzenia w tej chłodny, zimowy dzień, a ja idę biegać :)