Uciekliśmy z Maćkiem i Kaśką z teatru,nie miał kto tłumaczyć Romain'a (czy tylko ja znam angielski?!) i jedliśmy bułki z Almy popijając Grappą - całkiem spoko.
Jutro sobota pracująca. 6 dni w szkole to jest przesada.
I to błoto jeszcze.
You sould kill me.