hej hej! długo nie pisałam ,bo szkoła ,trzeba było się bardziej przyłożyć. ale dziś znalazłam chwilkę.
a to jest serduszko zrobione z cyny ,zabrałam mu trochę jak lutował igły do maszynki do tatuażu.
więc ogólnie dużo się nie dzieję. Michał ma praktyki z osobą ,której nienawdzę.
chcę iść do zawodówki ,ale tata mi nie pozwala -.- żen.
jutro sprawdzian z historii ,kartkówka z matmy i długie zadanie z matmy.
chcę już piątek!
* * *
A teraz wszyscy biorą Cię na litość, bo nie wiesz jak ogarnąć życie.