ile jestem a ile nie jestem w stanie? przecież nie będę płakać, bo los jest zbyt dumny. nie tylko do rozumnych świat należy, a trzeba go przeżyć, wierzyć we własne siły. a dla których trud zbyt duży by dać coś i na coś zasłużyć? daję coś, czasem łzy, czasem złość, ale chociaż minimum wychodząc z różnych zasad. a ile razy dałam dupy... mimo to oddałabym wszystko, by zostać tam i klepać to samo klepisko biedy zaplątana w siatce ulic niczym dredy. staram się nie unikać potyczek i to nie jest tak jak ty to widzisz, chce ci coś powiedzieć, okazać - blokada.