photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 PAŹDZIERNIKA 2009

Banalny słońca wschód. Przewidywalny zachód. Poranki nie cieszą mnie. Rozczarowują noce.

Nie dobijaj się - nie otworzę Ci. Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie. Nie mam siły na zabawę w przyjaźń.

Two thousand miles away he walks upon the coast. Two thousand miles away it lays open like a road.

Za występki obu zapłacę - ja.

Lub slalomem gubiąc krok wracam po dwóch głębszych pózno w noc.

Naprawdę wole kamieniem być. Kamienie nigdy nie śmieszą do łez.
Życie stanie się muzyką, stanie się to, co ma się stać. To co czujesz, to co wiesz.
Wiatr zrywa czapki z głów.

Czy mam tak jak pies, tarzać się przed Tobą?

Będziesz z warzywami warzył się aż zmiękniesz!
Spróbuj się domysleć, gdzie to mam . Gdzie ? No gdzie?

Chciałabym przez judasze oczu Twoich łagodnych spojrzeć kto tam? Kto jest w środku?
 

Komentarze

~xnienawidzexciebiex ładne zdj :))

pozdróweczko ^^
06/10/2009 16:36:33