no dzięki za jakość. bless.
chciałoby się wrócić do tych czasów, bardzo.
uwielbiam nawroty choroby i weekendzik z przeziębieniem, a co.
z drugiej strony ma to swoje plusy - żadnego zapitalania 579679769 razy dziennie do sklepu. :3
to co? blogi, siatkóweczka i świąteczne sprzątanko.
+ mam najlepszego pana pięknego ortopedę na calutkim świecie. <3
++ praca w szkole to nie dla mnie. wolę szpital albo coś w ten deseń.
+++ zimno mi.
++++ kocham mojego punka. <3