Czasami mam ochotę albo popełnić samobójstwo, albo zaszyć się gdzieś, tak żeby nikt mnie nigdy nie znalazł. Z szatanem jestem w spółce, zawiązaliśmy pakt. Jesli ja pierwsza nie umrę, on nie pozwoli mi pójść do piekieł. Jesteśmy sami na świecie, nikogo nie obchodzimy, nawet jeśli wydaje Ci się, że masz osobę, z którą przeżyjesz całe swoje zycie, jesteś w błędzie. Wszyscy trafimy do piekieł. Bóg się nami nie interesuje, nie może opiekować się całym światem, więc po co to wszystko? Po co stworzył świat, jeśli się nim teraz nie interesuje? Miał pomagać ludziom w potrzebie, więc dlaczego umieramy? a co do zdjęcia to świąteczne :)
Inni zdjęcia: Płaskowyż ? ezekh114Detal acegMonday quenPani Kos em0523Pliszka em0523Nutria em0523... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24