Było, minęło...Wszystko mija, widać na zdjęciu, jak potem wygląda to czego już nikt nie chce...
A ja już sama nic nie wiem... Szukać kogoś, jeśli nie wiem czy to przetrwa, czy dać sobie spokój i patrzeć z zazdrością w oczach na wszystkie szcześliwe pary. Przytulone, roześmiane, zaczarowane, nieziemskie...
Póki co żyje jakimiś bliżej nieokreślonymi marzeniami o kimś bliżęj nieokreślonym i powoli robi mi się niedobrze od tych marzeń...
Spotykam kogoś fajnego i za chwile okazuje się, żę wcale taki fajny nie był, że jest sobie on i ja jestem ale nigdy my nie będziemy..
Ptrzysz rano w lustro i powtarzasz sobie, że chcesz być sama bo tak jest wygodnie, ale wcale nie jest.
Kłamiesz samej sobie patrząc w oczy..
Niby nastała era singli z wyboru i takich ludzi się ceni, ale ja się już tym singlem nabyłam przez jakieś 5 lat.
Może już wystarczy..?! Bo to zaczyna uwierać jak za małe buty.
Każdy ma jakieś przeznaczenie dotyczące bratniej duszy. Żyje, żeby ją spotkać, potem spotyka i żyją sobie długo i szczęśliwie..
Może niektórym jest pisane bycie samotnym, bo tej bratniej duszy zabrakło na składzie..
Chyba mi jest to pisane..
Qrcze 20. rok życia na karku mam i brak człowieka, który mnie obroni przed wszystkimi cieniami świata..
Ludzie w moim wieku się pobierają i mają wszystko gdzieś, a ja siedzę wieczorami na łóżku, oglądam zamulacze i przytulam misia z akrylu, bo nie ma nikogo, kto mógłby go zastąpić.
Zamulam, wiem, ale tak mnie to wszystko truje w środku, że nie wytrzymam- muszę to w końcu powiedzieć otwarcie.
ja już nie chcę być singlem...
Ludzie... ;*
Inni zdjęcia: Polska kobyła zimnokrwista bluebird11:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24