Dobry wieczór , nie wiem czy dobry ale niech będzie ..
Wszysko sie wali, rujnuje, do dupy z takim życiem ..
Związek związkiem i po związku , kiedyś musi sie popsuc
Co z tego że kocham i tęsknie jak z drugiej strony tego nie ma?! :(
Nie ważne co robił źle mimo wszystko nadal go kocham tylko nie wiem czy to będzie miało jeszcze jakiś sens, czy sie odkocham czy jednak nie ... ;/
Niby jest mi wszystko jedno, ale na prawdę tak nie jest od środka mi wszystko rozrywa ... Mam ochotę do Niego napisać , ale nie jestem w stanie , mam wrażenie, że źle postąpię ...
Są momenty kiedy to oczy nie chcą odmówić lzą , ale nie chce płakać , to nie ma sensu to mi nic nie da .. :((
Dlaczego tak musiało sie stać?! Czy to się jeszcze naprawi?!?!
To chyba na tyle nie mam ochoty więcej pisac .. Jest mi w chuj bardzo smutno .. ;(((((
Brak ochoty na życie .. :(((
Smutek ! :<