A oto moja dzisiejsza zdobycz...
poprostu nie mogłam dłużej czekać i pojechałam ją kupić...
zapłaciłabym każdą cenę żeby móc dowiedzieć się co dalej czeka Bellę, Edwarda, Jacoba, i cała rodzinę Cullenów...
Choć to tylko powieśc, a nie prawdziwe życie, sprawia mi to ogromną radość, i zapominam o całym Bożym świecie...
Więc zaraz zabieram się za czytanie ksiązki...
A co do mnie to dziś czeka mnie farbowanie włosów...
oczywiście jak oderwę się od ''zaćmienia''
pozdr for all...