kolejny chłopiec mnie znienawidził. Zaczynam myśleć, że chyba powinnam być sama - i wcale mnie to nie smuci ;)
Końce, początki, szaleństwa woodstockowe
Swoją drogą woodstock jest następną dietą-cud, zaraz po sesji na asp i ciężkich rozstaniach. No i jeszcze złoty okres w każdej znajomości, kiedy to spędza się całe dnie w łóżku. To bardzo miła dieta-cud.
WPA 4 czyli wszelkie przejawy artyzmu
co za zajebisty pomysł, żeby tam pojechać! To były najlepsze dni. Najlepsi ludzie. Moja praca na banerze w centrum miasta, moje prace zakwalifikowane na międzynarodowy festiwal, sprzedana graficzka - i jest motywacja do dalszej pracy.
Ale przede wszystkim ludziki. Zakwasy na brzuchu od śmiechu. Dni spędzone na łażeniu po górach. Wycieczka na stopa do Czech, kicz party, pedał Hans i piękni chłopcy... wietnamskie świnki, lamy, niedźwiedzie, barszcze sosnowskiego:D
a za parę dni Litwa, Łotwa, Estonia i moja kochana LIIIISIIII
ależ jestem szczęśliwa :D