10.10.2012rok Kraków.. Środa

Wiem,że miałam nie smutać ale wczoraj to było już tego wszystkiego za dużo;-(

Powiedziałam dyrektor o G..wa..łc..ie..., bo poprostu już nie dałam rady . Jeszcze jak sobie przypomniałam ten ból jak tam siedziałam sama opuszczona przez chłopaka, którego można powiedzieć, że kochałam..;-( 

On mówił, że kocha że nie pozwoli nikogmu mnie zranić i zrobić krzywdy a sam to szmaciaż zrobił teraz go nienawidze a wtedy kochałam ;-(

Żałuje ,że siedziałam  kiedykolwiek z Gogolą. Gdyby nie ta znajomość nigdy by to się nie stało. A przez to nie bałabym się ludzi, chodziłabym do szkoły i tutaj bym się nie znalazła...

 Nienawidze Cię Grzesiek! Ciebie Gogola też to przez ciebie wszystkich stracilam . To ty to wszystko zaplanowalas i teraz juz to wiem ! ;-(

Mineło 2lata a ja wciąż to widze i czuje jak by to było wczoraj .

Gdyby ktoś potrafił mi pomóc , naprawde nie odrzóciłabym tej pomocy .

                                                                                   Nadal kocham... [Ł.Ś]