photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 PAŹDZIERNIKA 2012

Cherstwy

to już ponad 2 tygodnie. 16 dni przez które mówią i piszą, że nie żyjesz...

mój rozum i serce tego nie przyjmują. dziwne. przerażające. co dzień przejeżdżam koło Twojego mieszkania i wiesz co? zastanawiam się czy tam jesteś i co robisz... na fejsbuku ciągle widniejesz na czacie, patrze i czekam kiedy zrobisz się dostępny żeby napisać... siedzę sama w mieszkaniu i mam ochotę zadzwonić i zapytać czy przyjdziesz... kurwa. jakie to głupie.

dokładnie 3 sierpnia w Twoje 26 urodziny piliśmy putinoffa z lidla, gadaliśmy o głupotach, nawet nie wiem jak i kiedy dokładnie zeszlismy na temat śmierci, pogrzebów i wszystkiego, co z tym związane. to wówczas były takie odległe pierdoły. śmiałeś się i mówiłeś, że jak zapale Ci wirtualnego znicza to będziesz mnie straszył... kurwa to były takie beznadziejne gadki przy wódce. teraz te słowa mają zupełnie inny wymiar...

żegnaliśmy się po koncercie nad ranem i mówiłeś jak zawsze, że ''jesteśmy na łączu, zadzwonie...'' nigdy bym nie pomyślała, że to będzie ostatni raz kiedy Cię widzę. Potem ja dzwoniłam, ale Ty już nie odebrałeś... 

znowu byłam na cmentarzu. patrze jak debil na tę tabliczke na grobie i umiem tylko płakać. 

 

Nie tak miało być.

Nigdy tego nie zrozumiem.

Nigdy się z tym nie pogodzę.

 

 

Mam tylko nadzieje, że jeszcze kiedyś się spotkamy.

 

a tym czasem tęsknie ziom!

Komentarze

~m0nisiaa Ciężko to czytać Ewelinka..
14/10/2012 14:37:54
~kaem przyjaźń nie zna granic. nigdy się nie kończy.
10/10/2012 13:06:27
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ewelinagroncka.

Informacje o ewelinagroncka


Inni zdjęcia: Tam i z powrotem rezzou... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Pan Kos em0523