Pełzanie
Do innej głowy
Wstań
Rozejrzyj się wokół - powiedz mi co widzisz
Pełzanie do innej głowy
Teraz kiedy jestem dzieckiem
Poprostu nie mogę zrozumieć
Dlaczego wszyscy nie myślą jak ja
I to miesza mi w głowie
Ogarniało mnie latami
Ale ja w końcu
Kiedy wezmę trochę *trip* w staniu na czele
Teraz wszyscy mówią mi, że ja powinienem mieć światopogląd
Kiedy słucham bardzo uważnie
Ale nie zawsze wiem co robić
Bo tam jest wiele fałszywych powodów
Fałszywych ideologii
Lecz jeśli ty wybierzesz samodzielnie właściwą drogę
Ty będziesz wolna duchem
Teraz jestem na właściwej drodze może
Ty jesteś na innej ścieżce
I my patrzymy na te same rzeczy
Lecz widzimy coś innego
Przypuszczam że rozmawiam o perspektywach
Ale to jest co innego
Jeśli potrafisz iść naokoło
Z kimś kto ma mózg pod kapeluszem
To są bardzo proste przyczyny
A wielu ludzi uczy się ich
Ale wielu ludzi zamyka swoje umysły
Dla pewnych informacji
Oni próbują uniknąć
Wszelkich niepotrzebnych pobudek
Kto mógłby zrobić tak że oni docenią wartości ich życia
------------------->
"Cały czas, mimo że już Cię nie ma,
świeczki palą się bez płomienia,
Mój ostatni telefon do ciebie, wiem że słuchasz,
Jak mogłaś mnie tak zostawić?
Gdzie poszłaś (dziesięć lat temu tego dnia?!)
Gdzie poszłaś (dziesięć lat temu tego dnia?!)
Gdzie poszłaś Mamo?
Jak mogłaś mnie tak zostawić?
Gdzie poszłaś dziesięć lat temu tego dnia?!"
----->
Chciała żyć,
walczyła jak lew o przetrwanie,
chciała żyć mimo bólu,
nieuginając kolan,
wspinała się na skały,
bo wierzyła że wygra.
Nie potykając się,
z krwawiącymi nogami
z osłabionym organizmem
szła dalej.
Niestety nie udało się jej...
spadła u szczytu....
Bo tak naprawdę życie to nic.