Nie jedna łza z oczu spłynie mi,
zanim dowiem się kim jesteś ty.
Ta niewiedza dobija.
To życie zabija.
Jak trucizna krew.
Nie wierzę w nikogo,
tylko w siebie.
Dlatego idę ciągle,
nie stoję.
Aby zostawić po sobie ślad,
aby ta ziemia po której stąpałam
nie zapomniała o mnie.
"Podnieś się z dna,
nie poddaj się.
Nie daj zabójcom,
świeżej ofiary..."
W co już nie uwierzę?:
- w przyjaźń: człowiek nie umie docenić...,
- w miłość:choć mam to w nią nie wierzę..
- w ludzi: wierzę tylko w siebie
- w Boga: bo nie chciał mnie zatrzymać...
--------->
Idę korytarzem,
roześmiana,
na ciele metalowe ubranie,
obok przyjaciółka-barbie,
w uszach ostry rock
myślisz sobie:
"Z jakiej bajki jestem?!"
Ze swojej.
Z tej gdzie nikogo nie ma.
Z tej która właśnie trwa...
pZdR:*