Jest Ľle .
Nie wyszło . Zawiodłam . Upadłam na dno .
Gdy próbowalam tego pierwszy raz , nie wiedziałam , że to aż tak wci±gnie . Potem było tylko okazyjnie - z dziewczynami , 1 , max 2 razy w tygodniu .Potem z 1,2 razy zrobiło się 3 , 4, 5 ... aż stało się to wręcz codzienno¶ci± . Potem zaczęło się próbowanie czego¶ "lepszego" , mocniejszego .Nagle zauważyłam ,że wszystko przestało się liczyć - szkoła , przyjaciele , mama , siostra . Rzeczy , które kiedy¶ były najważniejsze , ludzie , za których mogłabym zabić . Teraz ? Zniszczyłam wszystko , bo pozwoliłam sobie upa¶ć , wci±gn±ć się w najgorsze gówno , z którego sama już pewnie nie wyjdę...
Boże , daj mi siłę , by sobie poradzić . Daj mi moc żeby się do końca nie stracić .