Siemanko. Daaaawno mnie tu nie było. Nawet nie wiem ile lat :D Z ciekawości mam w tym nowym roku fazę na czytanie starych notek. Jezu jakie dramy :OOO I że ja to wszystko pisałam publicznie. Znaczy się fajnie w sumie uświadomić sobie swój debilizm i zauważyć rozwój. Czasami nawet mi brakuje miejsca do wyżalenia się ale to tutaj pewnie nie jest takie. Wiele się zmieniło od tego czasu.