SIEMKA ;D
Wstałam kilka minut przed 11 , i słyszałam jak ktoś skuterkiem jeździ na MOJEJ ulicy :D
, bo otworzyłam oknno :] okazało się , że to Damian
. Potem wyszłam na chwilkę bo i tak musiałam iść do biblioteki to już Go widać nie było >.< grrrr..
a pewnie będzie tak :
" Ewcia wredoto ja byłem a Ty nie wyszłaś nawet "
- hehehe :p
`Aktualnie skończyłam sprzątać szafę i tak jakby połowę rzeczy wyje*ałam <lol2>
, muzyka włączona i piszę na gadu :) < 33
, nie mam pojęcia co potem bd robić ale chyba wyjdę na dwór gdzie się przejść :P
bo ładna pogoda się robi nie tak jak wczoraj .
Wgl. nie mogłam z tego jak Damian dostał śnieżką w mordkę pod moim blokiem <hahahaha> -przepraszam :)
i jak siedziałam na przystanku i babki zaczęły coś tam gadać
"Widzisz jakie durne chłopaki , jeżdzą jak szaleńcy , masakra , dość , że śnieg i tak ślisko "- (coś w tym stylu) -
buahahahahahahahahahaha <lol2>
po czym ja do Nich wyszłam czyli do Damiana i Wiśni ; **
SZALEŃCY hahaha :D dobre baby <lol> buuuu < 3
kochamkochamkocham. < 3
Bardzo kocham moich przyjaciół < 3
Ale najbardziej Ciebie < 333