Postanowienia Noworoczne - któż ich nie miał? 

Nie ważne kogo zapytamy odpowie, że chociaż raz w życiu je posiadał. Czasami udaje Nam się je zrealizować, a innym razem znowu bywają one zbyt wygórowane i bywa ciężko z ich realizacją. Ja tak miałam w zeszłym roku - postanowiłam sobie, że będę miła - niestety poniosłam klęskę po całej linii. Dlatego w tym roku wymyśliłam sobie bardziej realne postanowienia. Jedno z nich jest książkowe i na jego temat nie muszę się dużo rozpisywać bo widać je na załączonym obrazku. Raczej powinno mi się udać w końcu książki to taka moja mała miłość. Ewentualnie tylko z dwoma punktami mogę mieć problem, bo raczej ciężko będzie mi znaleźć książkę która ma ponad 218 lat i jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do książek wojennych, no ale może uda mi się jakoś przemóc. Poza wymienionymi nie będzie problemu, jakby nie patrzeć już jedno mogę odhaczyć ;p 

A jeśli chodzi o postanowienia niezwiązane z książkami to nie ma ich dużo: 

1. W zeszłym roku nie wyszło to w tym je powtórzę z tym, że nastąpi w nim mała zmiana a mianowicie: "Będę miła dla wybranych(zazwyczaj, nie zawsze!), a dla reszty jeszcze bardziej wredna niż dotychczas(zawsze!)" - teraz na pewno mi się uda xD.

2. "Więcej podróży" - z tym tak jak z książkami nie powinnam mieć problemu, w końcu mam przyjaciół którzy tak samo je uwielbiają jak ja, także nawzajem będziemy wyciągać się w różne miejsca! 

3. No i najważniejsze "Więcej szalonych chwil z moimi NIENORMALNYMI Przyjaciółmi" - a że z Nimi nie idzie się nudzić to na pewno wszystkie wspólne chwile będą szalone! xD 

Każdemu życzę by spełnił swoje postanowienia a ja zabieram się za realizację moich, by nie zostać z nimi w tyle! 

"Niektórzy tak bardzo pamiętają o swoim celu, do którego zmierzają - iż zapomnieli o ruszeniu z miejsca." ~ W. Grzeszczyk.