Jakieś z Półmetku z Niuńkiem :-)

Czemu tak często zmuszeni jesteśmy do przemyśleń ...Czemu nie możemy dostać tego co tak pragniemy od bardzo dawana ... Wspomnienia wciąż narastają . Dlaczego ? Dlaczego nie możemy się tak na pstryknięcie palca ich pozbyć ..?...Tylko rozsiewają je po całym ciele ...Znów siedzę rozmarzona w tym co tak naprawde jesy nierealne ... ;/ Czemu to wszytsko jest takie skopmlikowanie ... Jest tyle pytan na które sama nie potrafię znalezc odpowiedzi ...Czemu tak często użalamy się nad własnymi problemamy a nie zauważymy ludzi którzy są od nas o wiele strasi z olbrzymia torbą doświadczeń ... Czemu nie posłuchamy się ich rad tylko sami brniemy w to wszytsko za wszelką cenę , a pozniej okazuje sie że mieli rację ...Życie jest krótkie i trzeba je wykorzystać jak najlepiej zacząć cieszyć sie własnym szczęściem a nie patrzyć tylko na innych , zazdrościć im tego szcześcia ... nie oglądać się za siebie i patzreć za tym co było kiedyś ... nic nam to nie da ;/ a będziemy tylko coraz bardziej przygnębieni ...;/ ... Nie powinniśmy rezygnowac ze wszytsiego odrazu jak nam nie wyjdzie .. to powinno dać nam jeszzce o wiele więcej siły aby walczyć walczyć do samego konca ! ...Nie powinniśmy rowniez rezygnować z własnym marzeń ... tylko robić wszytsko aby one się spełniły ... Ale mnie dzis rozkmnia dopadła ;/ Masakra ;/

Jak ktos to przeczytał to napewno ma banię jak szafa trzydrzwiowa xD Dziękuję ;p