I'M SEXY AND I KNOW IT cz. 13
Minęło kilka kolejnych tygodni. Brzuch stawał się coraz większy i jakoś trzebabyło go ukrywać, więc kupiłam sobie kilka nowych szerszych szmatek. Zastanawiałam się tylko jak ja ukryję ciążę przed rodzicami... Przecież prędzej czy później i tak się dowiedzą. No, bo co miałabym zrobić z dzieckiem? Ehh.. już sama nie wiem co o tym myśleć. Ale naszczęście mam Maćka i wiem, że mogę na niego liczyć.
Pewnej słonecznej soboty wybrałam się na spacer. Sama. Bez nikogo. Chciałam sobie przemyśleć kilka spraw.
Szłam wąską dróżką przez park. Na około było mnustwo kwiatów, drzew i innych roślin. Tutaj zawsze jest cisza i spokój, słychać tylko śpiew ptaków. Dlatego często tu przechodziłam jak byłam zła, albo smutna.
Moje rozmyślania przerwał mi pewien chłopak. Był to wysoki blondyn, którego nie znałam. Patrzał na mnie tymi swoimi pięknymi błękitnymi oczami i zapytał:
-Nad czym tak rozmyślasz?-zapytał.
-A znamy się?-spytałam, dalej patrząc się w te jego oczy. Były takie piękne, że aż zapomniałam o tym, że mam chłopaka i dziecko. W ogóle zapomniałam o wszystkim.
-Nie, ale możemy się poznać. Choćby zaraz.-uśmiechnął się. -Jestem Tomek. -powiedział, wyciągając do mnie dłoń.
-Ewelina. Miło mi. -uścisnęłam jego rękę i odwzajemniłam uśmiech.
-A więc odpowiesz mi na pytanie?
-A tak sobie rozmyślam. O wszystkim. Mam pewien problem i nie mogę sobie z nim poradzić... -odpowiedziałam ze smutkiem w głosie.
-Jaki problem? Może mógłbym pomóc...
-Wątpię.. Jestem w ciąży.. i na dodatek nie wiem z kim ! -wybuchłam płaczem i przytuliłam się do nieznajomego.
-Będzie dobrze. Zobaczysz. Możesz liczyć na moją pomoc.
-Dziękuję.. -siedziałam wtulona w niego przez pare dobrych minut. Znowu zaczęłam rozmyślać. W tamtej chwili myślałam o Maćku. Ale czułam się tak dobrze i bezpiecznie przy Tomku, że nie chciałam wracać. Chciałam zostać z nim.
C.D.N.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ludzie kochają konie bluebird11