I'M SEXY AND I KNOW IT cz.9
Dzisiaj skończyłam lekcje nieco wcześniej. Wyszłam ze szkoły i schodząc po schodach zrobiło mi się trochę słabo. Już tak czasami miałam, więc jak zawsze usiadłam sobie na schodach, żeby trochę 'odpocząć'. Zaczęłam tak sobie myśleć o tym wszystkim. Czy wogóle sobie poradzę. Łzy mi spływały po policzku, lecz szybko je wytarłam gdy usłyszałam, że ktoś wychodzi ze szkoły.
-Coś się stało? Czemu płakałaś? -To był Maciek. Usiadł obok mnie i się na mnie patrzał.
-Ja wcale nie płakałam. Po za tym, że jestem w ciąży z nie wiadomo kim to nic się nie stało ! -Przesunął się bliżej mnie i mnie przytulił. Ściskałam go ciraz mocniej i zaczęłam znowu płakać. A on tylko głaskał mnie po głowie i ciągle powtarzał "Nie płacz. Będzie dobrze..".
Siedzieliśmy tak kilka minut. Potem go lekko odepchnęłam od siebie i poszłam w stronę domu. Wiedziałam, że idzie za mną cały czas, ale nie zwracałam na to uwagi. Wyciągnęłam z torebki papierosa i zapalniczę, którą zapomniałam oddać Adrianowi. Zapalilam i ledwo zdążyłam się zaciągnąć, bo zaraz podbiegl do mnie Maciek i wyrwał mi go z ręki. Po czym rzucił go na ziemię i przydeptał nogą.
-Już do końca cię pojebało?! Przecież jesteś w ciąży!
-I co z tego?!
-Jak to co? Przecież możesz zaszkodzić dziecku!
-Ale ja nie chcę tego dziecka!
-Chcesz, tylko boisz się, że sobie nie poradzisz. Że zostaniesz z tym wszystkim sama. Że już nie będziesz miała dla siebie czasu. I co twoi rodzice powiedzą jeżeli dowiedzą się, że jesteś w ciąży. Ale nie martw się. Ja ci mogę pomóc i już nie będziesz sama.. -miał rację, ale nie chciałam pokazać, że sobie sama nie poradzę.
-Może i masz rację, ale nie potrzebuję twojej pomocy! Więc się ode mnie odczep! Ja wogóle nie rozumiem czemu ty chcesz mi pomóc?
-Chcesz wiedzieć dlaczego? -zapytał.
-Tak, chcę wiedzieć ! -odpowiedziałam.
-Bo mi na Tobie zależy! Zrozum to wreszcie ! -wściekły wrócił do szkoły na lekcje, a ja stałam w tym samym miejscu nadal nie wierząc w jego słowa. Byłam strasznie zła na siebie, że go tak traktowałam. Jak mogłam nie zauważyć tego, że mu na mnie zależy? ..
C.D.N.