Pamiętam jak wyszedłem, nie pamiętam jak wróciłem
Zapamiętać nie mam siły, lubię zapominać chwile
Lubię kiedy w nocy staję się kimś innym całkiem
Zapominam wszystko inne, płynę, płynę, ratuj mnie
Obiecane sobie że już nie będzie tak intensywnych tygodni jak przez całe 3 miesiące...:)
Tak się cieszę, że dużo rzeczy ostatnio uchodzi mi płazem...
Tyle rzeczy powinnam zawalić przez lenistwo, przez imprezy...
Dużo spraw powinno sprawić mi kłopot, a wszystko się układa.
Jest tak cudownie ze wszystkim, że czuję że nadciąga na mnie czarna chmura.
Obym się myliła i zostało tak jak jest. :)