Piotruś jak mogłeś mi to zrobić :( Ty! wiecznie uśmiechnięty zawsze powtarzałeś mi, że nie można się załamywać, że życie mimo wszystko jest piękne, że wszystko się jakoś ułoży. Żałuję, że w ostatnim czasie nie poświęciłam Ci więcej czasu, kiedy wracałeś, nie znajdowałam go dla Ciebie, myślałam "innym razem", a teraz innego razu już nie będzie!! Po co tu to piszę? I tak tego nie przeczytasz, modlę się za Ciebie, ale czy Ty mnie słyszysz? Piotrek dlaczego :( Byłeś jednym z najbliższych mężczyzn w moim sercu i pozostaniesz w nim na zawsze... Kochany :( będę tęsknić