Mało oryginalne zdjęcie, no ale cóż.
Taka jakość chujowa znowu.
żal.
Myślałam, że po wczoraj będę miała zakwasy czy coś, ale mam lepszą kondycję niż się spodziewałam.
Miło.
później może coś dopiszę, bo póki co to tylko zdążyła wstać z łóżka, zjeść śniadanie i usiąść na kompie.
the end.
+ nie mam pomysłu na zdjęcia.
+ chyba nie będę już więcej tu gościła.
+ dopada mnie dolina zimowa.
i chuj!
+ nic mi się nie chcę.