Z Kowalska ;D ;**
Powoli nabieram checi co do obozu.. ;D A tak cholernie mi sie nie chcialo, ale juz czuje te odpaly, to buntowanie sie, codzienne plakanie ;D codzienna odp na bebny- nieee ;D szczerze bym wolala znow pojechac do Kolobrzegu, a nie do jakiejs dziury w ktorej pewnie wiecej nas niz samych meszkancow , ale i tak bedzie tego :D ;***
Wogole jakos zaczynam nabierac checi do wszystkiego, nie tylko obozu. Mam takie pozytywne nastawienie i niech to sie nie zmienia :D Tyle zmian ostatnio przeszlam w zyciu i to chyba jeszcze nie koniec. Czuje, ze tez trace duzo.. Ale sa wakacje, wiec mam generalnie wyrabane :P Co do wakacji.. Poki co sa udane :D Nie wszystko jest tak jak chcialam, ale sa wyjatkowe ;) Pare spraw ciagle mi psuje plany :/ Ale to niewazne :D
Bedac dwa tygodnie z daleka od Glubczyc, od tego wszystkiego co jest tutaj istotne bede miala czas na przemyslenie niektorych rzeczy.. Mam nadzieje, ze wroce z jeszcze lepszym nastawieniem i nowymi pogladami...
Zegnam ;)