Po raz pierwszy MOJĄ MOTYWACJĄ JEST MÓJ WŁASNY EFEKT!!! :)
Jestem pod wielkim wrażeniem i jestem ogromnie szczęśliwa. Szczerze mówiąc czułam się lepiej, ale patrząc w lustro efektów nie widziałam. Nie mierzyłam się na początku, więc nie mogę się porównać, nie ważę się, bo waga nie ma tu znaczenia. Dopiero jak znalazłam zdjęcie przed, zrobiłam zdjęcie dziś widzę tą różnicę. Może dla niektórych to niewiele, ale ja widzę ogromny postęp dla mojego brzuszka, a przede wszystkim jestem z siebie bardzo dumna. Dziś zakończyłam etap 3 tygodni. Od jutra zaczynam 4 tydzień. Gdy skleiłam moje dwa zdjęcia razem, gdy teraz to piszę, normalnie się wzruszam. Wiedziałam, że będą efekty, ale nie wierzyłam, że tak szybko. Mam ochotę na więcej i mam dużo więcej motywacji! :) Musicie wiedzieć, że to nie są równo 3 tygodnie, jeśli chodzi o dni, ale ja ćwiczę zawsze 3 razy w tygodniu minumum, więc kończę dany tydzień, gdy zrobię te minimum i zaczynam nowy, więc patrząc na liczby jest -/+ dwa dni różnicy. Jutro tydzień czwarty. Jest jeszcze dużo do zrobienia ;)
TRZECI TYDZIEŃ
1 dzień - Mel B., dwa razy 10 minutowy trening na brzuch, rano + wieczór
2 dzień - 10min.trening brzucha z Mel B oraz 10 min.trening brzucha (http://www.youtube.com/watch?v=2pzg6DiknLY)
3 dzień (dziś) - 10 min. trening brzucha z Mel B.
Trzeci tydzień zakończony,
od jutra czwarty!
DO DZIEŁA!!! :)
Inni zdjęcia: Po pierwsze samysliciel35W czarnych okularach martawinkelGirls martawinkelEdmund martawinkelPl martawinkelDzieciaki martawinkelYhm martawinkelA my dalej razem martawinkelPołatane martawinkelHehe martawinkel