Dawno nie pisałem... wiem;] nie miałem czasu;)
Fotka zrobiona na alejce... tam gdzie jest WOPR:D te kozy są bezbłędne:D
Jestem po tygodniu nocek. Nocka jak nocka... myśli się o czymkolwiek żeby nie zasnąć:P
Myślałem... myślałem... i doszedłem do wniosku:
Czasami ktoś kto nic sobą nie reprezentuje... jedyne przebłyski to coś usłyszanego albo ściągniętego z internetu... jest uważany za nie wiadomo kogo:) to jest śmieszne... bo kiedy się zna tą osobę lepiej to odrazu widać że jest płytka i musi to nadrabiać czymś innym:P
ciekawe czy ta osoba sie domyśli, że to o niej:P
(to nie osoba z tej fotki...)
Piątek 13:/ ableeeeeeeeee