yeah.
latające włosy.
podwiana spódnica.
i pałac na wodzie w tle.
Warszawo maaaa!
Łooooł. Nie będę przecież wspominać, że sql się zakończyła i upragniony dwumiesięczny odpoczynek wreszcie nadszedł. Po prostu zapominam.
Tak tak.. Warsztaty with Thierry Verger odbyły się - i było... niesamowicie. Bałam się, ale teraz wiem, że to było głupie. Pomijając choreo w parach gdzie ja musiałam być "mężczyzną" i co chwilę podnosić mą koleżankę, to nie zapomnę tego wszystkiego!
Byłam tydzień in Warschau. Balet .. mmmm kocham! Ragga coś nieudana tym razem. A szkoda. Połaziłam trochę po mieście. Wyjeździłam się kochanym autobusem 517, który niestety często się spóźniał. Byłam w kinie na piratach i jestem zawiedziona. Nuda, denność, brak Keira'y i Bloom'a! No ale cóż poradzić. Jutro jadę znowu. Tylko na weekend ale zawsze coś. Uwielbiam to miasto! <3
Ten tydzień był masakryczny - jeśli chodzi o pogodę. Nic nie można było porobić, bo ciągle padało i było zimno. Pochodziłam trochę na basen i to tyle w sumie.
AAaaa za tydzień wyjazd -> Bułgaria! Już nie mogę się doczekać!
może nie doceniasz.
a może szukasz czegoś więcej.
Użytkownik evelinu
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.