hahahah, Natalajno, Natalajno pokaż się, hahah . xD
a Natalajna chowa się :(
opiszę poniedziałek, spoko był! ;D
________________________________
Wstaję o 7;00 , oczywiscie jak zwykle później niż chcę xd i szykuję się do szkoły .
W szkole trochę muliło. Nie ma to jak dowiedzieć się o kartkówce z matmy . :I
przyszłam spóźnioona pod stokrotkę, wyglądająca jak debil. WIOSNO PRZYJDŹ!
poszłyśmy na przystanek, Natalia się uparła żeby piechotą iść , dobra idziemy i chyba przez to dostałam zapalenia oskrzeli :o hahahah.
spotkałyśmy w autobusie kolegę Natalii.. nie skomentuje tego..
Odkupiłam od Natalajny ten przecudowny sweterek z RIVER <3
I świetną bluzkę I <3 ROCK N ' ROLL
Dziękuję! <'3
Odprowadziłam Natalę na przystanek a potem zapisałam się na obóz w uds'ie .
Włooochyyy <33
a potem pojechałam do domu. Uczyłam się do 24.00 matmy i odrabiałam lekcję z niej, hahah, i tak źle mi poszło bo było za mało czasu. nienawidze matmy! . grr.
Bye. <3
________________________
głupia historia i ten cały rzym.