O ile łatwiej jest powiedzieć "U mnie wszystko w porządku!" niż wyjaśniać, dlaczego najchętniej rozwaliłbyś łeb o ścianę z porządnego rozbiegu...
Pamiętna wycieczka rowerowa :)))
Zdjęcie przypadkowo znalezione w jakimś folderze.
Jakoś się dziwnie dzisiaj czuję. Raz mnie coś cieszy, a zaraz wkurwia -.-
No nic, myśle, że do sylwestra jeszcze coś dodam :)))