Ci którzy mówią, że dużo wiedzą na ten temat; mało wiedzą...
Mówisz że to ludzie bez wyobraźni?
Tak to racja jednak dlatego że poświęcają własne życie dla innych. Śmiejesz się ze mnie bo kocham te stalowe bestie i tą wielką rodzinę która mnie rozumie i kocha to co ja, a sam nie masz perspektyw na życie. I nie mów, że jestem jednym z tych brudnych, bezmyślnych kierowców, bo poświęce się jak Oni, abyś Ty miał co zjeść lub mógł się cieszyć nowym telewizorem w domu.
Mówisz że szoferzy to mordercy?
To również racja, bo zabijają sami siebie jeźdzac po 24 a nawet 48 godz bez snu abyś Ty miał dobrze...
Czemu to robią pytasz?
Bo to kochają i czują sie z tym tak dobrze, że sa w stanie poświęcić całe swoje życie tylko dlatego że pokochali te tysiące kilometrów dróg i te stalowe bestie, bo oni mają we krwi takie powołanie.
A ja? A ja poprostu robie to co kocham, to co daje mi satysfakcje i czyni szczęśliwym, każdy dotyk kierownicy i zapach kabiny przed nową trasą w nieznane daje mi to czego nigdy nie poczuje w innym miejscu...