" Jestem jednym z tych co dobrze śpi, choć nie ma po co wstawać. "
Ostatni dzień wolnego, nie fajnie.
W sumie można powiedzieć że nawet się cieszę że idę do szkoły, bo ile można siedzieć w tym domu.
Choć jutro będę musiała się uczyć, dzisiaj już powinnam.
Wróciłam z zakupów, szkoda że musiałam jechać sama, ale i tak +100 do humoru, bo nowe ciuszki.
Coś tylko czuję że będę mieć wielki problem wstać jutro... rano.
O zgrozo.
Ale byle do piątku i znowu imprezujem.
Dobrze jest.....
chyba.