5 dzień.
dzisiaj wyszłam z domu. super. Dziwnie tak...doszłam do wniosku, że już straciłam chęć wychodzić gdziekolwiek...nic ciekawego, nie ma z kim...hm
1 dzień wiosny. I ta głupia Angielska pogoda..;/
Ehhh, nudny dzień.
jutro już niedziela...-.- Poniedziałek, i znowu do szkoły...japierdole.
Myszuni na zdjęciu jeszcze taki malutki ^.^