Przeglądam swoje zdjęcia jeszcze z listopada, a do oczu cisną mi się łzy. Jak mogłam to wszystko zaprzepaścić, tyjąc z 48 do 54 kg? Teraz schudłam do 50, a wciąż wyglądam jak prosie. Na spotkaniu klasowym zauważyłam coś, co zwróciło moją uwagę - jedna dziewczyna miała na nadgarstku czerwony rzemyk. Może to tylko przypadek, a może ona też ma z tym coś wspólnego? Muszę w roku szkolnym się jej przyjrzeć. Boże, zabrzmiałam jak prześladowca. Czerwona bransoletka ponownie ozdabia mój nadgarstek. Dowiedziałam się, że na rozpoczęciu roku każdy z osobna będzie musiał wyjść na środek sali, przed pierwszymi i drugimi klasami. Nie chcę tak, nie lubię jak wszyscy się na mnie gapią... pomocy!
Bilans;
Ś. (200)
O. (400)
K. (0?)
? / 1000
Do końca dnia planuję tylko wodę i papierosy, ale nie wiem czy mi to wyjdzie - sobota, mama w domu. W tygodniu jestem w domu sama, i planuje limit 500. Nie cierpię weekendów.
w s z y s t k o z a w a l o n e