Byłem pewien, że dzisiejszy dzień nie będzie ciekawy, ale nie miałem 4 lekcji oraz sprawdzianu z Fizyki. Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego dnia spędzonego w szkole. Dziś dyrektorowi kompletnie odbiło - zakazał całkowicie używać w szkole telefonów komórkowych ( nawet na przerwach ) i takie tam. W ogóle mamy pojeb*** dyrektora :( I dziś Rogasia podał do sądu ( wtajemniczeni wiedzą, o co chodzi )... boli mnie głowa :(
Czasem zastanawiam się, jak to możliwe, że ten kto stworzył świat, może teraz zwykłym ludziom czynić krzywdę. Może to jest kara za wszystkie nasze grzechy?
Wiem, dobro przegrywa ze złem a trzeba żyć tu dzień za dniem. Wszystko na niepewnym gruncie, to nie sen, teraz budź się! Wszędzie widać tylko płacz, coraz rzadziej widzę uśmiech. Muszę trwać, muszę znosić wszystko. Dlaczego tylko Ty zabierasz ludzi, którzy z nami byli blisko? Czy byli czemuś winni? No powiedz... Ostatnio widzę bloki betonowe niczym wielki grobowiec, co jest pechowe, co jest szczęściem? Czy wobec tylu nieszczęść pokażesz jeszcze, kto ma w sobie siły więcej? Mam dosyć tego, nie chcę już patrzeć na to, Świat dawno już wkroczył na zła tor i zaczął się ten maraton.Nie mogę przestać o tym mówić - mówi to samo za siebie, jedyne o co proszę - szukaj końca w swoim gniewie.
Kolejna matka zapłakana nad grobem, syn zginął - czy warto było ufać Tobie?
Powiedz, dlaczego wszędzie widzę, że świat dalej jest chory, wszędzie Święta wojna w twym imieniu i terroryzm. Uczysz pokory? Za jaką cenę ? Sam powiedz... dobry chłopak zginął, chciał żyć, chciał dobiec do marzeń, które sam sobie w życiu zawsze tworzył - zabrałeś mu oddech, spełnienia celu nie dożył...
:( :)
___________________________________________________
" Czemu wszystko się zmienia i nic nie jest po staremu...? "