Jestem przerażona.
Przerażona tym, co się własnie dzieje.
Nie mam pojęcia co robić, co myśleć.
Wszystko jest inaczej. Wszystko mnie boli.
Każda decyzja wydaje mi się zła.
Ale w końcu muszę pomyślec o sobie.
Tylko, że ja znowu za szybko...
jak zwykle.
Pod tym względem nic się nie zmieniło.