środa, 30. września 2009 roku
- Kursor miga już od dobrych 6 minut, a ja wciąż nie mogę zebrać myśli. Kiedyś podczas rozmowy o śnie, oburzona powiedziałam, że ja potrzebuję co najmniej 40 minut, żeby zasnąć. Zapytana o to, czy dużo myślę przed zaśnięciem, odpowiedziałam - tak. Poradzili mi, żebym przestała. Tak tylko się żalę.
- Naprawdę dość problematyczna sprawa ^^
- Nie stało się dziś nic ciekawego. Może poza zdaniem sobie sprawy z paru rzeczy i wyciągnięciem odpowiednich wniosków.
'Already the secrets have began. Where will them end this time?'
x.o.x.o.