Przemku notka specjalnie dla Ciebie żebyś się dowiedział jak żyję :P ;*
Powoli przyzwyczajam się do wszystkiego co mnie otacza.
Szkoła fajna, ludzie wspaniali, nauczyciele wyrozumiali. Niestety nadal nie wiem jak kursują rano schulbusy :P No tak byłoby zbyt pięknie gdyby nie było żadnych problemów :D
Poznałam wielu fajnych ludzie począwszy od miłośniczki Beatelsów konczywszy na nowo poznanych Polakach z piekła rodem :D Tak o was tu mowa (Karol, Marcin) :P
Szykuje się wiele ciekawych imprez w bazie, wypadów do kina i na kręgielnie :) Jedynym felerem pobytu tutaj jest nauka :P
Istnieje jeszcze jeden poważny problem - wszędzie gdzie chce się dostać musze dojechać albo autobusem albo samochodem. A niby wszystko blisko. Musimy pomyśleć nad rozwiązaniem tego zagadnienia:P
Okolice w których mieszkam bardzo mi się podobają. Pola, las, góry czyli to co lubię :)
Ah do tego dochodzą jeszcze samoloty latające nad głową :D W końcu lotnisko jest w bazie więc dziennie widzę około 10 pojazdów latających :)
Sklepy, sklepy i jeszcze raz sklepy :D Bransoletki, kolczyki, łańcuszki, bluzy, bluzki, bluzeczki, spodnie, spodenki czyli wszystko to co lubię ^ Tylko buty jakoś dziwnie drogie :P
Podsumowując bardzo mi się tu podoba jednak muszę stwierdzić, że tęsknię za niektórymi osobami z Polski.
Niebawem dodam zdjęcia okolicy i szkoły. Tymczasem musicie się zadowolić mną :P
Marto dziękuję za ciągłe podtrzymywanie mnie na duchu. Dziękuję za pocieszanie i za słowa wsparcia. Dziękuję, że jesteś. Wszystko się jeszcze ułoży. Byle do spotkania ;*
Nadal, nadal kocham. Widzisz co czuję? Słyszysz co mówię?
EDIT: niczego nie było.