Ta pogoda mnie zrujnuje, już po wczorajszym dniu zdeklasowana pociągam nosem.
Co się dzieje, cud-czternastki upojone bełtem za piątaka i nachalni typi niemogacy utrzymać łap przy sobie.O zgrozo.
Głowa człowieka boli od tego wszystkiego.
Masa planów, wiele pokrywających się terminów. Dlaczego wakacje trwają tylko 2 m.
Praktycznie każdy dzień mam zaplanowany, brak wolnych terminów.Staram się wszystko upchnąć i poukładać tak aby móc wcielić w życie obietnice, które Wam złożyłam.
Już kilka dni temu zdecydowałam się na wysłanie zgłoszenia, będzie co ma być.
Dziękuję Ci kocie za wczoraj.