niby znasz kogoś całe życie a jednak w najmniej spodziewanym momencie odkrywasz go na nowo.
ludzie mają niesamowity talent do rzucania słów na wiatr.
drażni mnie ogólny pedantyzm, wypełniający co niektórych od stóp do głów aż po rozdwojone końcówki włosów, dręczone przez gorące powietrze wydobywające się z suszarki, tudzież prostownicy, sprzętów "upiększających" nasze zewnętrzne wnętrze.
a gdyby tak zaciągnąć się 'fajką pokoju'?
czy wtedy większość społeczeństwa by się zmieniła?
no właśnie.
http://www.youtube.com/watch?v=LyUWPeICJi4
dziękuję wspaniałemu duetowi ból brzucha+ gorączka, że już mnie nie terroryzują.
jestem zła, że nie byłam na wczorajszym treningu! grrrr.
cieszę się, że przynajmniej dzisiaj nie będę miała zmarnowanego wieczoru.
tak więc zbieram się na Smile;)